Toruń 10.11.2014
Stowarzyszenie Poszkodwanych Budową Planowanej A-1/S10 ( założonej w kwietniu 2003 gdy okazało się że Polska świdomie chce obejść w wymaganej do 1.05 .2004 pełnej implementacji prawa UE konencja z Aarchus o odstępie społęczeństwa do detycyzji i wymiaru sprawiedliwości w sprawach dotycżacych ochrny środowiska/*) oraz Stowarzysznie PPS Toruńska Zielono-pomarańczowa Alternatywa w Torunu9 zożne w kwietniu 1998 r) już w 2004 roku w wyniku prowadzonej akcji prawnej od kwietna 1998 oraz prywatnego dziennikarskiego śledztwa ustaliło cały szereg bardzo poważnych nieprwidłowści urzędniczych majacych wszelkie znamiona przestęstw służbowych z art 231 kk art 233 kk art 271 kk art 272 kkk art 273 kk art 296 kk art 286 kk dających podstawę do unieważnienia Koncasj na budowe i uzytkowanie Autstrdy A-1 na odcinku Czerniewice Nowe Marzy dla GTC.
Niestety wprowdzona 21.03 .2003 SPECUSTAWA Prawo Budowlane pozbawiajace prawa strony przy inwestycjach budowlanych stowarzyszenia i inne osoby nie bedące bezposrednimsasiadem budowanej inwestycji.
SPECUSTAWA została uchwalona poprzezobejscie obowizujacej Polskę od dnai opublikownaie w dzienniku Ustaw tj od 23.03.2003 Konwencji z Aarhus o udziale społeczeństwa w decyzjach dotyczących środwiska którazostła implemntowana do polskiegoprawauchylajac SPEC USTAWE prawo budowlne dopiero Ustwaa O ocenach odziływania na środowiskao z 3.10 2008 ,co natychmiast zaowcowłąo bezapelacyjnym wygraniem przez polskie Stowrzyszenai Ekologicnz skargi nałamanie przez GDDKIA oraz przez Polskę Ustawy o ochronie terenów NATURA2000. www.dolina-rospudy.blogspot.com
Obecne sytuacja korków na A1 oraz decyzja rzadu by by im zapobiec dopłacic 20 mln Koncesjonariuszowi który ma zeledie dwukrotnie wyższy kapital niż ta jedno miesięczna dotacja rządowa naruszjaca ewidentnie ustawa o Ochronie Konkurencji i Konsumentów i stanowiąca niedzwolone wspieranie i preforowanie jednej z prywatnych firm, daje wszelkie podstawy by wznowić wniosek SPBP A1/S10 z 2004 r na podstwie art 145 kpa.
DOWÓD 1
Akcja w sprawie "arogancji urzędniczej byłego wojewody toruńskiego w latach 1991-2002 na toruńskim odcinku A-1http://www.zb.eco.pl/zb/119/transpor.htm http://www.zb.eco.pl/zb/162/transpor.htm#a1
http://www.tygodnik.com.pl/numer/276426/podsiadlo-felieton.html http://www.zb.eco.pl/zb/162/odyseja.htm
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/2383960,ekoodyseja-2001,id,t.html
www.aomkatharsis.blogspot.com
www.dolinarospudy.blox.pl
http://www.goldenline.pl/grupy/Organizacje_i_stowarzyszenia/ratujmy-doline-rospudy/sprawa-s8-przez-doline-rospudy-5-lat-pozniej,3374214/
DOWÓD 2. List Otwarty z 17.12.2002 do nowo wybranego prezydenta Torunia Michała Zaleskiego
http://zwodzony-most.blogspot.com/
TOWARZYSTWO EKOLOGICZNEGO TRANSPORTU 87-102 TORUŃ 4 SKR POCZT 13 Toruń dnia 17.12.2002
LIST OTWARTY DO PREZYDENTA MIASTA TORUNIA
,,Z wielkim zdziwieniem znajduję ostatnio w lokalnej prasie artykuły i wypowiedzi samorządowych urzędników i polityków twierdzących, że najlepszym miejscem do lokalizacji drugiego mostu miejskiego byłby prawnie chroniony rezerwat ,,Kępa Bazarowa,, .Tym bardziej jest to dla mnie zadziwiające, gdyż właśnie 13.12:.2002 w Kopenhadze zostały zakończone negocjacje na temat - warunków przystąpienia Polski do UE, a przecież podstawowym, warunkiem naszego przyjęcia jest dostosowanie naszego prawa i
zasad jego egzekwowania do wymogów prawa Unii Europejskiej. Przecież okres jaki mamy do 1.05.2004, by stać się pełnoprawnym członkiem UE, jest właśnie w po to nam dany, by sprawdzić czy Polska faktycznie realizuje przyjęte ustawy dostosowujące nasze prawo czy też tylko pozostają one na papierze i w zapewnieniach polityków! Przecież w tym okresie każdy obywatel lub organizacja polska lub z Unii Europejskiej może zaskarżyć Wysoką Układającą się stronę RP o ewidentne łamanie np. prawa ochrony
środowiska! Czyżby więc Toruń nie chciał już korzystać przy budowie nowego mostu, a także przy innych inwestycjach ze środków UE, no bo przecież podstawowym warunkiem jaki trzeba spełnić przy każdym wniosku o nie jest właśnie ocena oddziaływania inwestycji na środowisko! Tej procedury inwestycyjnej standardowo wymagają wszystkie Europejskie Banki, a ponieważ Banki te maja obecnie również większościowe udziały polskich banków, bez spełnienia wymogów pozytywnej O.O.Ś. można z góry zapomnieć o
jakiejkolwiek nowej inwestycji. A jak może być pozytywna O.O.Ś. jeżeli już sama proponowana lokalizacja ma znamiona ,,podżegania,, do przestępstwa z art. 188 k.k. ? Przecież art. 26 a 1.1 Ustawy o ochronie przyrody (Dz. U. nr 99 poz. 1079 z 2001 r. ..zabrania lokalizować inwestycji mogących szkodliwie oddziaływać na środowisko" (a wszystkie inwestycje drogowe zalicza się właśnie do takich) na terenach objętych ochroną przyrody lub w ich otulinach. No chyba, że ktoś zdecyduje się tak jak Biuro
Projektowe Transprojekt Gdański w 1991 r. który po prostu zataił II ostateczna część O.O.Ś wykonana przez renomowany Instytut Ochrony Środowiska w Warszawie, gdy okazał o się że ,,autorzy sugerują zmianę lokalizacji Węzła w Czerniewicach,, a przedkładał tylko I część O.O.S pt. ,,Przeprawa mostowej przez rzekę Wisłę,,: ( most 0,998 km + przyczółki) oraz potwierdzająca nieprawdę pozytywną Opinię o tej Ocenie byłej V -ce Dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Ochrony Środowiska w Toruniu
a następnie Radcy Prawnego ABiEA w Toruniu i od maja 2002 Radcy Prawnego MZD w Toruniu, autorki m.in.skandalicznych uchwał o wyznaczeniu Stref Płatnego Parkowania. Ale czy nie dość Toruniowi międzynarodowej kompromitacji jaką nieuchronnie według mnie skończy się sprawa toruńskiego odcinka ,,Transeuropejskiej Autostrady Północ Południe... z Lubicza do Czerniewic,,?Przecież wybudowano, ze środków pochodzących z budżetu (wbrew ustawie o płatnych autostradach która pozwalała na finansowanie z
budżetu jedynie wykupu gruntów oraz prac projektowych i studialnych) droga została oddana jako ,,droga miejska lokalna,, ( czyli jak określają to dokumenty zgłoszenia do odbioru ,,wschodnie obejście Torunia") i nigdy nie będzie mogła bez całkowitej i niezwykle kosztownej przebudowy zostać ani autostradą ani 2 pasmową drogą ekspresową! I to wcale nie tylko z powodu nie uwzględnienia wymogów ochrony środowiska , ale że odcinek projekt zakładał prędkość projektową 100 km/godz., a nie
obowiązujące od 1997 r. wymogi ( 110 dla drogi ekspresowej i 120 dla autostrad wprowadzone Ustawą z 20 czerwca 1997 Prawo o ruchu drogowym Dz.U. z 1997 nr 98). Tymczasem prawo UE zdecydowanie zwalcza korupcje, a w przypadku wydania przyznanych środków niezgodnie z ich przeznaczaniem nakazuje zwrot całej otrzymanej kwoty. Skandalem jest wiec oznaczenie odcinka znakami ,,Droga Ekspresowa,, wbrew złożonemu przy odbiorze oświadczeniu. Dlatego też niniejszym publicznie ogłaszam mój autorski projekt
opracowany na podstawie przeprowadzonych od 1998 r. wizji lokalnych oraz studium projektowego alternatywne do dotychczas zgłaszanych i realizowanych projektów oraz koncepcji drugiego mostu drogowego.
Część 2 ( strona 2) LISTU OTWARTEGO DO PREZYDENTA TORUNIA Z 17.12.2002
1. Rozpoznanie programu potrzeb:
a) oddzielenie od ruchu miejskiego ruchu tranzytowego drogami krajowymi spełniającymi wymogi konstrukcyjne UE nacisku na oś napędowa 115kN/oś ( 11,5t/oś). Nie dokonanie tego możliwie szybko będzie przyczyną na strat w wielkich rozmiarach w postaci: -niszczenia poprzez zanieczyszczenia komunikacyjne ( głównie NOx ) zabytków Torunia w pisanych na listę światowego dziedzictwa -ustawiczne remonty dróg miejskich co 2 -3 lat i związane z tym olbrzymie marnotrawstwo środków -zanieczyszczenia i hałas
szkodliwie wpływający na zdrowie mieszkańców i ponoszenie podwyższonych wydatków na służbę zdrowia -ograniczenie pobytu turystów do zwiedzania Torunia ze względu na odczuwalny brak poczucia komfortu
b) wytyczenie lokalizacji 2 mostów których niezbędność zakładały już projekty z 1938 r. tak aby odciążały one zarówno ruch przez obecny most drogowy jak i przez Podgórz , a także by nie kierowały ruchu krajowego do centrum przez np. ul Grudziądzką
c) uwzględnienie przy konstrukcji mostu możliwości i konieczności przepompowania ścieków z podgórza do Oczyszczalni ścieków zgodność z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego)
d) przeniesienie dróg krajowych 10 i 15 oraz S-10 poza strefę ochrony ujęcia wody Toruń -Nieszawka
e) zastosowanie wiaduktów nie zaś skrzyżowań z sygnalizacją świetlną gdyż budowa kolejnych skrzyżowań na istniejących drogach wyjazdowych, tak jak w przypadku dalszej realizacji trasy średnicowej nie ułatwia lecz spowolni przejazdy przez miasto.
f) Uwzględnienie wymogów ochrony osiedli mieszkaniowych od hałasu, ochrony lasów miejskich zwłaszcza cennych przyrodniczo jak na Barbarce oraz wartości kulturowych takich jak toruńskie fortyfikacje.2. Rozwiązanie preferowane na podstawie analizy studialne rozważanych wariantów:a) Budowa węzła GLINKI w pobliżu obecnego skrzyżowania dróg 10 i 15b) most z droga za Oczyszczalnia miejska i Polchemem lub pomiędzy Polchemem i Merinoteksemc) Obwodnica wokół lotniska co będzie korzystne w przypadku
możliwego wzrostu jego znaczenia (zgodność z i obecnym planem zagospodarowania przestrzennego)d) Wybór wariantu godzącego wymogi ochrony przed hałasem osiedli Wrzosy, lasów Barbarki oraz wartości historycznych takich jak Fortyfikacje Torunia.e) Węzeł i wiadukt nad drogą na Gdańsk oraz torem kolejowym na wysokością za miejskim wysypiskiem
f) Wiadukt nad torami za "Elana"
g) Przejście pomiędzy terenem przemysłowym ul Wapiennej [jest jeszcze lepsza lokalizacja nie wspomniana przeze mnie w liście 17.12.2002 również korzystne dla rozwoju tego terenu. ( zgodność z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego) oraz Cegielnią na ul. Olsztyńskiej
h) Wiadukt pod ul. Olsztyńska ( istniejący wiadukt na drodze polnej- zgodność z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego)
i) Węzeł przy istniejących zjazdach odcinka Lubicz -Czernice ( zgodność z istniejącym planem zagospodarowania przestrzennego
j) Połączenie ul Poznańskiej i Łódzką planowanym połączeniem ul Okólną lub na granicy Poligonu [ czyli obecnie wybudowaną trasą średnicową na podgórzu i Stawkach] (zgodność z istniejącym planem zagospodarowania przestrzennego
k) Przebudowa istniejącego wiaduktu koło terenów przemysłowych ul. Lipnowskiej [to sformułowanie zasugerowało moim zdaniem lokalizacje mostu Bernarda Kwiatkowskiego oraz...cała nieszczęsną dla Torunia historie z firma KABO ] na węzeł drogowy i poprowadzenie stad drogi i mostu przez Wisłę do Szosy Lubickiej i ul Wschodniej oraz drogi tunelem pod ul Wschodnią ( w przypadku tunelu brak konfliktu z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego)[ pozwoliłem sobie nie wspominać o tym ze sama ul.
Wschodnia jest za wąska na korytarz komunikacyjny dla drogi krajowej, mając odpowiednie rozwiązanie gdybym o nie został zapytany..ale do dnia dzisiejszego nikt mnie jako autora nie pytał...]
3.Finansowanie inwestycji wspólne: Budżet Państwa, GDDKiA, Miasto Toruń, Gminy Łysomice i Lubicz ( choćby w niewielkim stopniu równoważącym korzyści uzyskania dobrej drogi lokalnej 552 oraz całkowitej likwidacji obecnego nią ruchu tranzytowego ( oraz korków na skrzyżowaniu w Łysomicach , ale na wspólne ponad lokalne projekty łatwiej uzyskaj dotacje UE ) a także koncesjonariusz a-l GTC (rekompensata za uzyskane korzyści z tytułu niezgodnej Z prawem i przeznaczeniem budowy toruńskiego odcinka
a-l) w wysokości wymaganej własnego wkładu inwestycyjnego min 25% dla - uzyskania środków z UE. .
Niniejszy projekt jest projektem autorskim i podlega Ustawie o prawie autorskim. Ponieważ powyższy projekt wraz ze wskazanymi źródłami jego finansowania i podstawami prawnymi stanowiska TET w tej sprawie dają realna szansę nie tylko na rozwiązanie nabrzmiałych problemów komunikacyjnych Torunia, ale pokazują konieczność i możliwość szybkiego dostosowania standardów UE w egzekwowaniu obowiązującego prawa w Polsce dzięki tego typu publikacjom prawnym, liczę na szerokie poparcie społeczne i
instytucjonalne niniejszy projektu.
Pełnomocnik TET
Jerzy Czerny .
DOWÓD Nr 3 Artykuł z tygodnika NEWSWEEK 2008 ( w zakłądce obok) świadczący jak wadliwie i szkodliwie dla układu komunikacyjnego Torunia (oraz naruszając prawnie chronione prawa autorskie pomysłodawcy koncepcji mostu w ciagu ul Wschdnej) jak bezprwie postępował podczas lokalizacji nowego mostu Prezydent torunia i jego Pełnomocnik ds inwestycji
DOWÓD nr 3 tekst Koncesji dla GTC na budowe A-1 na odcinku Rusocin Czerniewice z 1997 r.
z którego wynika że zGTC ktra otrzymała koncesję w1997 a GTC SA która w 2008 uzyskała pozwolenai na budwę A-1 Wokjewody Kujawsko -pomorskiego to ni etasma GTC , o zupełnei innym numerze NIP i Numerze rejstracji KRS w całakiem innym sądzie gospodarczym :
-GTC z 1997
Krajowy Rejstr Sadowy prowadzony przez Sąd Rejonowy w Gdańsku XII Wydziła Gospodarczy Rejestrowy w dziale B nr 11116 -GTC z 2008
Krajowegy Rejestru Sądowego
prowadzonego przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku, VII Wydział
Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod nr KRS: 0000015808, NIP 957
05 53 373,
Dodam że niedawne nieoswołalne uniważnienie wygraej Polskiej drużyny Piłki Nożnej i uznaiem że wygrywa drużyna przciwa "walkowerem" z powodu występownia w meczu zawodnika który nie odbył w sposób właściwy kary za czerwoną kartke , jest nie porónywalnie znikomum przwinieneim i naruszeniem przepisów w stosunku do dani i utrzymywnaia koncesji firmie która nie istniała w 1997 r.i która miała i ma znikomy kapitał do budowy i utrzymania w należytym stanie eksploatacyjnym odcinka na który dostała Koncesj,e bez dotowania jej przez budżet państwa.
DOWÓDnr 4
POROZUMIENIE
zawarte w dniu 14 lipca 2008 r. pomiędzy:
(1) GENERALNYM DYREKTOREM DRÓG KRAJOWYCH I AUTOSTRAD,
dalej zwanym �GDDKiA", reprezentowanym przez Lecha Witeckiego,
oraz
(2) OGÓLNOPOLSKIM TOWARZYSTWEM OCHRONY PTAKÓW, dalej
zwanym ,,OTOP,, z siedzibą przy ul. Hallera 4/2, 80-401 Gdańsk,
wpisanym do
rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych,
fundacji i
publicznych zakładów opieki zdrowotnej Krajowego Rejestru Sądowego
prowadzonego przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku, VII Wydział
Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod nr KRS: 0000015808, NIP 957
05 53 373, reprezentowanym przez:
Dariusza Gerarda Sawickiego - Prezesa Zarządu Wiesława Nowickiego -
Członka Zarządu oraz
(3) GDAŃSK TRANSPORT COMPANY S.A., dalej zwaną ,,GTC,,, z siedzibą
przy ul. Sadowej 8, 80-771 Gdańsk, zarejestrowaną w rejestrze
przedsiębiorców
Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonym przez Sąd Rejonowy Gdańsk-
Północ w Gdańsku, VII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego,
pod nr KRS: 0000018489, NIP: 583-10-92-438, kapitał zakładowy 45.873.200
PLN
wpłacony w całości, reprezentowaną przez:
Tomasz Kozłowskiego - pełnomocnika
W ZWIĄZKU Z TYM, ŻE
(A) W dniu 28 września 2007 r. Wojewoda Kujawsko-Pomorski wydał decyzję
nr 21/2007 o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację
przedsięwzięcia polegającego na budowie autostrady Al Nowe Marzy
-Czerniewice, km 89+494,76-151+900 (�Decyzja Wojewody").
(B) W dniu 14 lutego 2008 roku Minister Środowiska wydał decyzję sygn.
DOOŚ-130D/1448/OD/2008/EB (,,Decyzja Ministra,,), którą częściowo
uchylił,
zmienił i w pozostałym zakresie utrzymał w mocy Decyzję Wojewody[...]
Wniosek:
GTC z 1997 i GTC z 2004 r to cłakiem dwie rózne firmy o innym KRS i innym NIP jedynie o zbierznej naswzwie nadanej jej w okolicznosciach art 58 k.c. ( próby obejścia przelisów czyniaccyh takie zabiegi wswietle polskiego i reuropejskiego prawa ( polska jest od 1.05 2005 cłzonkiem UE -nieważymi "ex nunc et extunc" czyli od samego początku i od zawsze,a formalie od zgłoszneia sądom naruszneie art 58 k.c. oraz art 231 kk i 271kk) są to całkiem dwie różne firmy mimo że przyjęły toż samą nazwę,oraz że GTC jako aktualny użytkownik autostrady A-1 nie mógł prawomocnie otrzymać Koncesji w 1997 bo jest to firma powstała dopiero w 2004 roku, a przecież nie można udzilić Koncesji firmie nie istniejacej w dniu przyznawanai Koncesji.
Miasto dziś się tłumaczy wobec mieszkańców że za połączenie z a-1 odpowiada GDDKiA , ale przecież wadliwy projekt bez możliwości wjazdu na węzeł w Czerniewicach z DK 91 powstawał od 1991!
Natomiast już w 2008 r( załączony poniżej artykuł z tygodnika "Newsweek") było wiadomo, że były wojewoda toruński 1991-1998 i dyrektor Oddziału Terenowego w Toruniu Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad w latach 1998-2002 oraz pełnomocnik Prezydenta Torunia Michała Zaleskiego 2004-2009
przy lokalizacji trasy nowomostowej dla korzyści osobistych popełnił korupcje (wraz z ze swoim byłym podwładnym z ABiEA Wiktorem Krawcem ) na rzec swojej "przyjaciółki" właścicielki Firmy KABO , wyginając zupełnie niezasadnie trasę nowomostową i budując zupełnie niepotrzebny wiadukt kolejowy, tyko po to by jego przyjaciółka zaroiła na konieczności wykupienia jej zakładu i 4,5 ha działki ( przy czym obiekt ten był dzierżawiony od miasta, a zgodne na wykup podpisano gdy już zapadła decyzja lokalizacyjna mostu!
W rezultacie powstała bardzo droga przeprawa kończąca się rondem zamiast wiaduktem ze zjazdem dwu poziomowym jak mogło by być gdyby trasa nie skręcała w Lipnowską tylko biegła do ul Łódzkiej wzdłuż Otłoczyńskiej. Co ciekawa by wykazać że trasa musi skręcić w 2004 też gdy już była znana nowa lokalizacja mostu w ciągu ul Wschodniej miasto w dziwny sposób zrezygnowało z trzymanej do lat 60 tych rezerwy pod połączenie mostowe z centrum i zaprojektował w tym miejscu inwestycje z dotacji UE tylko po to by móc tłumaczyć dziwne wygięcie tym że gdyby chcieć na bardziej racjonalna lokalizację mostu , to trzeba by zwracać otrzymana dotacje UE!
Jerzy Czerny
karta99goerlitz@gmail.com
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=10494
Do: Elżbieta Bieńkowska, Wicepremier i Minister Infrastruktury i Rozwoju Ewa Tomala-Borucka, dyrektor GDDKiA Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, ul. Wspólna 2/4, Warszawa oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ul. Wronia 5, Warszawa
|
niedziela, 10 sierpnia 2008
Witam serdecznie na stronie na której zostanie zaprezentowany program naprawczy dla Rady Miasta Torunia by:
1. By prowadzone przez prokurature w Gdańsku dochodzenie mającewyjasnic dlaczego Prezydent i Rada Miasta odstapila od gotowego juz dorelaizacji dobrego i wykonalnego projektu mostu poprzedzonego wieloletniami studiami i rezerwacjami terenów mimo ze były dostepne na to srodki z funduszy UE a nie obowiązywały jeszcze ostre wymogi ochrony srodowiska UE jakie naklada program Natura 2000 (do której należy i Dolina wisły i Dolina Drwecy),nie doprowadzilo do rozwiazania Rady i ogloszenia przedterminowych wyborów ( na podstawie art.... konstytucji RP)
2. By bezprzedmiotowe ( wobec zmiany trasy)stało sie dochodzenie prokuratury kto odpowiada za "toruński Kabo-tynizm"(wg słownika j. polskiego: postawa charakterystyczna dla kabotyna, polegająca na zgrywaniu się, tanim efekciarstwie; kabotyństwo)
tzn. pozwolenie na wykup terenu prez firme KABO by potem drozej wykupywac
Jezeli Państwo znaja juz materialy ktore publikuje Antoni Mezydło od 2005 roku, albo przejzycie juz pobieznie moje porównanie przezemnie proponowanego wariantu alternatywnego z "trasa wschodnia" i "nowomostowa", mozecie przejsc na str 3 - poraz pierwszy w całosci opisuje moj autorski projekt budowy 'drugiego mostu miejskiego na jaki miasto jest stac , praktycznie od reki! prosze o uwagi na ekotest@wp.pl
OTO 3 ROZWAZANE ALTERNATYWNE WARIANTY:
1 MOST AUTORSTA ZESPOLU PODKIEROWNICTWEM INŻ. ANDRZEJA MIŁKOWSKIEGO
2. MOST ZLOKALIZOWANY W CIAGU UL WSCHODNIA- LIPNOWSKA PREFEROWANY OD 2003 przez bernarda Kwiatkowskie zastepcee Prezydenta torunia od 2 kadencji MichałaZalewskiego, a publicznie zaprezentowany...
17.12.2002 r w liscie otwartym do nowowybranego Prezydenta"znanego toruńskiego obrońcę żab i krytykanta poczynan autostradowych byłego Wojewody Bernarda kwiatkowskiego- czyli jerzego czernego , czyli właśnie mnie :)Pozdrawiam!
Niniejsza publikacja nie narusza praw autorskich strony www.mezydlo.pl zktórej pochodzą porównywane dane dotyczace 3 kompletnych, całkowicie odmiennych koncepcji lokalizacji n'nowego mostumiejskiego torunia , mimo ze jest publikowana bez wiedzy i zgody autora i dysponenta strony, gdyz jest tyko publikacja fragmentów z podaniem zródla do przedstawienia programu naprwczego zaistniałej 'patowej sytuacji , a do której doprowadziło niezdrowe ambicje polityka Bernarda kwiatkowskiego by zasłynac z smiałych rozwiazań budowy mostów i dróg, (mimo ze nie ma pojecia o projektowaniu i problemach konstrukcyjnych i zasadach architektonicznych które musza byc przestrzegane przy projektowaniu)a przed czym piszący te słowa oszczegął w liscie opublikowanym w NOWOŚCIACH 15.07.1998 cytujac słowa biblijne :*"czyż budowniczowie wierzy którzy nie policza czy mają srodki na jej ukonczenie nie stana sie tylko posmiewiskiem, albo czyż królowie gdymaja stoczyc walke z przeciwnikiem nie szacuja najpierw swoich sił w stosunku do przeciwnika, a jezeli nie mają ich w przewadze czyz nie wysykaja poselstw by zawrzec rozejm/"
Jerzy Czerny
Instytut "EKOTEST"
/ skr. 13
87-102 Toruń
DOWÓD NIE TYLKO Z KORKÓW
Na nowo oddanej obwodnicy Lubicz-Czerniewice w źle zaprojektowanych studzienkach autostradowych giną: wiosną - chronione płazy, latem - zające, nocą - siatka i żeliwne pokrywy od studzienek. Zgodnie z europejskimi standardami budowy autostrad cały odcinek podtoruńskiej obwodnicy został ogrodzony specjalną 22-kilometrową siatką autostradową, mającą chronić leśne i polne zwierzęta, a także kierowców przed wbieganiem zwierząt na pasma drogi. W naszych realiach siatka została pomyślana również jako zabezpieczenie przed wchodzeniem na autostradę lub drogę ekspresową okolicznych mieszkańców i zabezpieczenie przed wchodzeniem osób nieupoważnionych na obiekty towarzyszące autostradzie, takie jak np. kolektory odprowadzające wodę z opadów. W środkach masowego przekazu mówiono do tej pory tylko o zaletach autostrad, pomijając konieczność edukacji społeczeństwa o zasadach organizacji ruchu na autostradach i o ograniczeniach stąd wynikających (np. wchodzenia pieszych na ich teren). Przecież nie będzie możliwe właściwe funkcjonowanie autostrad bez społecznej akceptacji dla wymogów eksploatacji autostrad oraz bez dezaprobaty dla zachowań takich, jak rozcinanie, a tym bardziej kradzież siatki autostradowej - jako zachowań zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego. Bo przecież drogiej i specjalnie sprowadzanej z Niemiec siatki autostradowej nie montowano tylko po to, by wykazać się jej obecnością w dniu oddania do użytku drogi ekspresowej. Tymczasem na wielu dawnych polnych i leśnych ścieżkach, które zagrodzono siatką, została ona po prostu porozcinana przez uczęszczających tamtędy okolicznych mieszkańców. No cóż, można powiedzieć, że projektanci zapomnieli o zaprojektowaniu w tym miejscu wiaduktu czy tunelu lub z góry uznali, że byłoby to zbyt kosztowne. A cóż powiedzieć o widocznych z drogi całych odcinkach, gdzie zniknęła siatka i w związku z tym na drodze można zobaczyć lub poczuć pod kołami rozjechane zające? Przecież siatka autostradowa jest tak charakterystyczna i niedostępna w powszechnej sprzedaży, że na Zachodzie nikomu nawet by nie przyszło do głowy, że? można taką siatką np. ogrodzić własny ogródek! Nasuwa się pytanie: czy budowniczowie przyszłej autostrady będą teraz na bieżąco łatać i uzupełniać brakujące odcinki siatki, czekając aż "nasyci się lokalne zapotrzebowanie na nią" czy też może wynajmą agencję do ochrony 22 km publicznego mienia? W przeciwnym razie - czyż nie można odnieść do budowniczych toruńskiej obwodnicy biblijnych słów: budowniczowie, którzy przystępując do budowy wieży nie policzą, czy starczy im środków na jej ukończenie, staną się tylko pośmiewiskiem u ludzi?! Przecież - zgodnie z Prawem budowlanym i kodeksem cywilnym - utrzymanie wymaganego przepisami o bezpieczeństwie ruchu drogowego stanu oddanej do użytku drogi jest obowiązkiem osób odpowiedzialnych za budowę i eksploatację autostrady. Według tej samej zasady, odpowiedzialność ponosi właściciel posesji, przy której z powodu oblodzenia chodnika przechodzień złamał nogę. Natomiast jeżeli uznamy, że utrzymanie zakładanego stanu jest zbyt kosztowne lub w ogóle "w polskich realiach" niemożliwe, to czyż nie oznacza to, że wybudowanie 22 km ogrodzenia było po prostu niepotrzebnym wyrzuceniem w błoto pieniędzy podatników? Co powiedzieć o wiarygodności wymaganej prawem oceny oddziaływania na środowisko inwestycji, jeżeli ogrodzona na całym odcinku obwodnica i autostrada nie mająca żadnych tuneli dla dzikich zwierząt (zapewnienia o istnieniu tuneli dla żab w kwietniowych wypowiedziach prasowych Dyrektora ABiEA są według mnie dezinformacją, bo są to tylko kręgi betonowe na istniejących ciekach, bez barier architektonicznych zapobiegających wejściu żab na autostradę), stworzyła cała zamkniętą enklawę zwierząt i roślinności u ujścia Drwęcy pomiędzy Wisłą i Rubinkowem? A co powiedzieć o fakcie, że mimo nieodpłatności obwodnicy mało kierowców z niej korzysta, a przy wjeździe na toruński most drogowy nadal są długie i częste korki, mimo że tak uparcie twierdzono, że obwodnica całkowicie rozwiąże ten problem? [...] * skrót dokonany przez redakcje nowowsci Czyż nie potwierdza się więc to, co już od dawna mówią ekolodzy, że - budowa toruńskiego odcinka przyszłej autostrady A-1 pełna jest nonsensów prawnych, ekonomicznych i ekologicznych?
Jerzy Czerny
Towarzystwo Ekologicznego Transportu
Toruń, 15.7.98
Piszacy te słowa ostrzegal równiezI opisal to szczególowo wkilku stronicowej publikacji w EKOWIESCI w1999 piszac: "W polskich realiach lat dziewićdziesiatych wytyczanie trasautostrad i przepraw mostowych powierzono zasłuzonym politykom, zamiast doswiadczonym i twórczym projektantom."
OSTRZEGANIE O NIEWYKONALNOSCI CZY NIERACJONALNOSCI I NIEGOSPODARNOSCI NIE MA NIC WSPOLNEGO ZARZUCANYMO D 10 LAT RZEKOMYM BLOKOWANIEM SPOLECZNIE POTRZEBNYCH INWESTYCJI ,RAZ TO PORZEz JAKIS NIEOKLRESLONYCH I NIE WSKAZYWANYCH "EKOLOGOW",BADZ TEZ TRAKTOWNYM JAK "CZRNA OWCE" OPOZYCYJNYCH POLITYKOW CZY KOMPETENTNYCH BADZ INZYNIEROM DROGOWCOM KTÓRZY DOKLADNIE ZBADALI WSZYSTKIE DOKUMENTY I PARAMETRY TECHNICZNE I EKONOMICZNE.
NA GROBOWCY JEDNEGO Z FARAONÓW WIDNIEJE POUCZAJACY NAPIS, MOWIACY ZE TEN FARAON BYŁ NA TYLE MĄDRY ,BY OTACZAC SIE LUDZMI MARDZEJSZYMI W DANEJ DZIEDINIE OD SIEBIE!"
NIESTETY NIE MOZNA TEGO POWIEDZIECO POLSKICH,A ZWŁASZCZA TORUNSKICH POLITYKACH RZADZACYCH OD 1991 WOJEWODZTWEM TORUNSKIM, BO CI UWAZAJA SIĘ JAKO TAKICH KTÓRZY ZJEDLI WSZYSTKIE ROZUMY I DZIEKI SWOIM KONTAKTOMW WARSZAWIE WSZYSTKO MOGA ZAŁATWIC. OCzYWISCIE TYLKO W SŁOWACH BO WMIARE UPŁYWU LAT CORAZ BARDZIEJ WIDOCZNE I DLA CORAZ WIEKSZEJ LICZBY OSOB STAJE SIE FAKT ZE BYŁY TO TYLKO 'AROGANCKIE I ORDYNACKIE" KŁAMSTWA!
ABRACHAM LINKOLN POWIEDZILA TAK O KLAMSTWIE POLITYCZNYM:
"KAZDEGO MOZNA RAZ OKLAMAC, ODPOWIEDNIO POSTEPUJAC ,( MAJĄC POPRACIE MEDIOW, PRZYCYLNOSC SADÓW I PODLEGŁYCH SOBIE URZEDNIKOW) MOZNA BARDZO DLUGO OKLAMYWAC TŁUMY, ALE NIE MOZNA WSZYSTKICH W NIESKOŃCZONOSC OKLAMYWAC!"
I NAKONIEC TAKA PUENTA DO DEDYKOWANA PREZYDENTOWI MICHALOWI ZALEWSKIEMU:
JEST TAK A ANEGDOTA:
GÓRAL SIEDZI NA DRZEWI I OBCINA GAŁĄŻ NA KTÓREJ SIEDI. Przechodzi turysta i wola:"Baco! uwazajcie bo spadniecie!" nic nic tylko dalej Tnie. turysta wola drugi i trzeci ras ale bacanic nie reaguje. wreszcie wzrusza ramionami i idzie dalej.w krótce goral przecina cala groba gałęx i z hukiem z nia spada. wstaje otrzepuje sie i mowi sam do siebie; "Prorok jaki czy co?!!!"
Piszacy te słowa równiez poczawszy od 17.12.2002wielokrotnie skladal listy otwarte do Prezydenta michala zalewskiegoby ten ukrucil i rozliczyl korupcjogene uklady w toruniu i niekompetencje urzednicza a takze propagande i stroniczosc toruńsich "piSz-maków".Piszące te słowa 3 krotnie był na spotkaniach pz prezydentem o które prosil w tym równiez z kierownictwem torunskiej pracowni architektonicznej i corocznie wręcząl listy otwarte w tej sprawie prezydentowi publicznie na lutowo-marcowych Spotkaniach prezydenta zmieszkancami w Czerniewicach, na Stawkach i na Podgórzu, OSTRZEGAJAC W NICH ZE PODANA W LISCIE Z 17.12.2002 ALTERNATYWA DLA TRASY ULNOWOMOSTOWEJ UL WARYNSKIEGO BYLA JEDYNIE KONSTRUKCJA RETORYCZNA BY ZORGANIZOWAC BEBATE SECJALISTYCZNO-MERYTORYCZNA NA TEMAT KONIECZNOSCI SFORMULOWANIA NOWEJ KOMPLEKSOWEJ KONCEPCJI CIAGÓW KOMUNIKACYJNYCH DLA TORUNI A NIZ TA KTÓRA BYLA WTYCZANA W LATACH SZESCDZIESIATYCH W ZWIAZKU Z RZYSTAPIENIEM DO UE, ZARÓWNO PODWZGLEDEM POJEWIENIA SIE ZUPELNIE INNYCH MOZLIWOSCI FINANSOWANIA ,JAKI ZUPELNIE INNYCH WYMOGOW TECHNICZYCH I PRAWNYCH JAKIE OBECNIE MUSI SPELNIC TAKA INWESTYCJA.
Jezeli Państwo znaja juz materialy ktore publikuje Antoni Mezydło od 2005 roku, albo przejzycie juz pobieznie moje porównanie przezemnie proponowanego wariantu alternatywnego z "trasa wschodnia" i "nowomostowa", mozecie przejsc na str 3 - poraz pierwszy w całosci opisuje moj autorski projekt budowy 'drugiego mostu miejskiego na jaki miasto jest stac , praktycznie od reki! prosze o uwagi na ekotest@wp.pl
OTO 3 ROZWAZANE ALTERNATYWNE WARIANTY:
1 MOST AUTORSTA ZESPOLU PODKIEROWNICTWEM INŻ. ANDRZEJA MIŁKOWSKIEGO
2. MOST ZLOKALIZOWANY W CIAGU UL WSCHODNIA- LIPNOWSKA PREFEROWANY OD 2003 przez bernarda Kwiatkowskie zastepcee Prezydenta torunia od 2 kadencji MichałaZalewskiego, a publicznie zaprezentowany...
17.12.2002 r w liscie otwartym do nowowybranego Prezydenta"znanego toruńskiego obrońcę żab i krytykanta poczynan autostradowych byłego Wojewody Bernarda kwiatkowskiego- czyli jerzego czernego , czyli właśnie mnie :)Pozdrawiam!
Serdecznie zapraszamy do zapoznania się ze zgromadzonymi materiałami, które umieściliśmy na tej stronie. Materiał zawiera m.in.: mapy, dokumenty, zestawienie ważniejszych danych, cytaty z prasy.
Wprowadzenie
W grudniu 2004 podczas spotkania na UMK władz miasta Torunia, z przedstawicielami środowisk zainteresowanych budową nowego mostu, prezydent Torunia zobowiązał się do zlecenia analizy porównawczej dla tras mostowych Waryńskiego i Wschodniej.
Ze względu na to, że prezydent Torunia nie wywiązał się z powyższej obietnicy, na prośbę Towarzystwa Urbanistów Polskich i Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji w lutym 2005, wystosowano "Apel jedenastu" do władz miasta z prośbą o przeprowadzenie analizy porównawczej przez interdyscyplinarny zespół krajowych ekspertów. Powyższa prośba była efektem sprzeciwu środowisk fachowców wobec odstąpienia prezydenta od realizacji trasy Nowomostowej i podjęcia przygotowań do realizacji trasy Wschodniej.
Zamiast analizy porównawczej i odpowiedzi prezydenta, rozpoczęła się nagonka na autorów Apelu, głównie na posła RP Antoniego Mężydło, lansująca tezę o działaniu wyłącznie z pobudek politycznych i blokowaniu budowy mostu. Opinia publiczna została poinformowana przez prezydenta Zaleskiego, że Trasa Wschodnia ma zgodę ministra, jest zapisana w NPR i SPOT, w przeciwieństwie do trasy Waryńskiego, że są środki na budowę itd. Wobec takiej kampanii oszczerstw i kłamstw prezydenta, a także niektórych osób z jego otoczenia, podejmujemy inicjatywę dotarcia do opinii publicznej z prawdą oraz próbę skutecznych starań o budowę trasy mostowej w Toruniu. Pierwszym krokiem będzie zlecenie wykonania analizy porównawczej obu tras interdyscyplinarnemu zespołowi krajowych ekspertów.
Konieczność przeprowadzenia analizy porównawczej tras mostowych widzi również toruńska Platforma Obywatelska, o czym jej przedstawiciele poinformowali opinię publiczną 4 maja 2006 roku podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Toruniu.
W niniejszej prezentacji chcemy przybliżyć istotne szczegóły dotyczące problemów budowy mostu w Toruniu, pozwalające na dokonanie własnej oceny rzeczywistej sytuacji.
Dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu na szczegółową analizę całości prezentowanych materiałów proponujemy zapoznanie się z zawartością działu:
"Za i przeciw", gdzie dokonana została rzeczowa synteza.
Zdzisław Bociek
Antoni Mężydło
Andrzej Milkowski
www.zwodonemosty.blox.pl
www.a1s10.blox.pl
TORUŃ 15.01.2009
LIST OTWARTY DO PREZYDENTA MIASTA TORUNIA MICHAŁA ZALESKIEGO, ORAZ INŻ ANDRZEJA MIŁKOWSKIEGO ORAZ INŻ WIKTORA KRAWCA I PRACOWNI ARCHITEKTONICZNO-URBANISTYCZNEJ UM W TORUNIU
Panie Prezydencie, W ślad za moim Listem Otwartym z 17.12.2002 proszę o wyznaczenie spotkania z panem oraz wskazanymi osobami - adresatami tego listu w trybie wniosku-skargi ( z protokulantem) celem znalezienia konsensusu i polubownego programu naprawczego dla obecnie realizowanego projektu mostu w ciagu ul Wschodniej , nie zgodnego ze sztuka projektowania mostów ( na zakolu Wisły i nieprostopadle lecz po łuku) oraz złozonym Panu miom projektem autorskim , a w rezultacie ...niewykonalnym lub mogacym utracić dotacje UE
Jerzy Czerny
16:59, ecotop
Link Dodaj komentarz »
wtorek, 06 stycznia 2009
TOWARZYSTWO EKOLOGICZNEGO TRANSPORTU
87-102 TORUŃ 4 SKR POCZT 13 www.zwodzonemosty.blox.pl www.a1s10.blox.pl
Toruń dnia 17.12.2002 oraz Toruń dnia 6.01.2008
LIST OTWARTY DO PREZYDENTA MIASTA TORUNIA
W ślad za osobiście wręczonym Panu moim "Listem otwartym z 17.12.2002", na spotkaniu w najwcześniejszym terminie jaki był możliwy po wybraniu Pana przez mieszkańców Torunia na Prezydenta dnia 17.12.2002 , ponownie niniejszym publicznie ogłaszam mój autorski projekt opracowany na podstawie przeprowadzonych od 1998 r. wizji lokalnych oraz studium projektowego, alternatywny do dotychczas zgłaszanych i realizowanych projektów, projekt "koncepcji drugiego mostu drogowego w ciągu korytarza komunikacyjnego ul Piotra Curie i ul Wschodniej", projekt ten ma ma łącznie wszystkie zalety dotychczas rozważanych projektów mostów w ciągu ul.Wschodniej i ul. Waryńskiego a eliminuje wszystkie ich wady! Więcej:
http://forum.pomorska.pl/Mieszkancy-Torunia-nie-chca-drugiego-mostu-t20983.html
TOWARZYSTWO EKOLOGICZNEGO TRANSPORTU
87-102 TORUŃ 4 SKR POCZT 13 www.zwodzonemosty.blox.pl www.a1s10.blox.pl
Toruń dnia 17.12.2002
LIST OTWARTY DO PREZYDENTA MIASTA TORUNIA
Z wielkim zdziwieniem znajduję ostatnio w lokalnej prasie artykuły i wypowiedzi samorządowych urzędników i polityków twierdzących, że najlepszym miejscem do lokalizacji drugiego mostu miejskiego byłby prawnie chroniony rezerwat , „Kępa Bazarowa" .Tym bardziej jest to dla mnie zadziwiające, gdyż właśnie 13.12:.2002 w Kopenhadze zostały zakończone negocjacje na temat - warunków przystąpienia Polski do UE, a przecież podstawowym, warunkiem naszego przyjęcia jest dostosowanie naszego prawa i zasad jego egzekwowania do wymogów prawa Unii Europejskiej. Przecież okres jaki mamy do 1.05.2004, by stać się pełnoprawnym członkiem UE, jest właśnie w po to nam dany, by sprawdzić czy Polska faktycznie realizuje przyjęte ustawy dostosowujące nasze prawo czy też tylko pozostają one na papierze i w zapewnieniach polityków! Przecież w tym okresie każdy obywatel lub organizacja polska lub z Unii Europejskiej może zaskarżyć Wysoką Układającą się stronę RP o ewidentne łamanie np. prawa ochrony środowiska! Czyżby więc Toruń nie chciał już korzystać przy b1.ldowie nowego mostu, a także przy innych inwestycjach ze środków UE, no bo przecież podstawowym warunkiem jaki trzeba spełnić przy każdym wniosku o nie jest właśnie ocena oddziaływania inwestycji na środowisko! Tej procedury inwestycyjnej standardowo wymagają wszystkie Europejskie Banki, a ponieważ Banki te maja obecnie również większościowe udziały polskich banków, bez spełnienia wymogów pozytywnej O.O.Ś. można z góry zapomnieć o jakiejkolwiek nowej inwestycji. A jak może być pozytywna O.O.Ś. jeżeli już sama proponowana lokalizacja ma znamiona "podżegania " do przestępstwa z art. 188 k.k. ? Przecież art. 26 a 1.1 Ustawy o ochronie przyrody (Dz. U. nr 99 poz. 1079 z 2001 r. ..zabrania lokalizować inwestycji mogących szkodliwie oddziaływać na środowisko" (a wszystkie inwestycje drogowe zalicza się właśnie do takich) na terenach objętych ochroną przyrody lub w ich otulinach. No chyba, że ktoś zdecyduje się tak jak Biuro Projektowe Transprojekt Gdański w 1991 r. który po prostu zataił II ostateczna część O.O.Ś wykonana przez renomowany Instytut Ochrony Środowiska w Warszawie, gdy okazał o się" że autorzy sugerują zmianę lokalizacji Węzła w Czerniewicach, a przedkładał tylko I część O.O.S pt." Przeprawa mostowej przez rzekę Wisłę': ( most 0,998 km + przyczółki) oraz „ potwierdzająca nieprawdę pozytywną Opinię o tej Ocenie byłej V -ce Dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Ochrony Środowiska w Toruniu a następnie Radcy Prawnego ABiEA w Toruniu i od maja 2002 Radcy Prawnego MZD w Toruniu
autorki skandalicznych uchwał o wyznaczeniu Stref Płatnego Parkowania. Ale czy nie dość Toruniowi międzynarodowej kompromitacji jaką nieuchronnie według mnie skończy się "sprawa toruńskiego odcinka ,,Transeuropejskiej Autostrady Północ Południe... z Lubicza do Czerniewic"?
Przecież wybudowano, ze środków pochodzących z budżetu (wbrew ustawie o płatnych autostradach która pozwalała na finansowanie z budżetu jedynie wykupu gruntów oraz prac projektowych i studialnych) droga została oddana jako "droga miejska lokalna" ( wschodnie obejście Torunia") i nigdy nie będzie mogła bez całkowitej i niezwykle kosztownej przebudowy zostać ani autostradą ani 2 pasmową drogą ekspresową! I to wcale nie tylko z powodu nie uwzględnienia wymogów ochrony środowiska , ale że odcinek projekt zakładał prędkość projektową 100 km/godz., a nie obowiązujące od 1997 r. wymogi ( 110 dla drogi ekspresowej i 120 dla autostrad wprowadzone Ustawą z 20 czerwca 1997 Prawo o ruchu drogowym Dz.U. z 1997 nr 98). Tymczasem prawo UE zdecydowanie zwalcza korupcje, a w przypadku wydania przyznanych środków niezgodnie z ich przeznaczaniem nakazuje zwrot całej otrzymanej kwoty. Skandalem jest wiec oznaczenie odcinka znakami "Droga Ekspresowa" wbrew złożonemu przy odbiorze oświadczeniu. Dlatego też niniejszym publicznie ogłaszam mój autorski projekt opracowany na podstawie przeprowadzonych od 1998 r. wizji lokalnych oraz studium projektowego alternatywne do dotychczas zgłaszanych i realizowanych projektów oraz koncepcji drugiego mostu drogowego.
Część II LISTU OTWARTEGO DO PREZYDENTA TORUNIA Z 17.12.2002
1. Rozpoznanie programu potrzeb:
a) oddzielenie od ruchu miejskiego ruchu tranzytowego drogami krajowymi spełniającymi wymogi konstrukcyjne UE nacisku na oś napędowa 115kN/oś ( 11,5t/oś). Nie dokonanie tego możliwie szybko będzie przyczyną na strat w wielkich rozmiarach w postaci: -niszczenia poprzez zanieczyszczenia komunikacyjne ( głównie NOx ) zabytków Torunia w pisanych na listę światowego dziedzictwa -ustawiczne remonty dróg miejskich co 2 -3 lat i związane z tym olbrzymie marnotrawstwo środków -zanieczyszczenia i hałas szkodliwie wpływający na zdrowie mieszkańców i ponoszenie podwyższonych wydatków na służbę zdrowia -ograniczenie pobytu turystów do zwiedzania Torunia ze względu na odczuwalny brak poczucia komfortu
cool.gif wytyczenie lokalizacji 2 mostów których niezbędność zakładały już projekty z 1938 r. tak aby odciążały one zarówno ruch przez obecny most drogowy jak i przez Podgórz , a także by nie kierowały ruchu krajowego do centrum przez np. ul Grudziądzką
c) uwzględnienie przy konstrukcji mostu możliwości i konieczności przepompowania ścieków z podgórza do Oczyszczalni ścieków zgodność z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego)
d) przeniesienie dróg krajowych 10 i 15 oraz S-10 poza strefę ochrony ujęcia wody Toruń -Nieszawka
e) zastosowanie wiaduktów nie zaś skrzyżowań z sygnalizacją świetlną gdyż budowa kolejnych skrzyżowań na istniejących drogach wyjazdowych, tak jak w przypadku dalszej realizacji trasy średnicowej nie ułatwia lecz spowolni przejazdy przez miasto.
f) Uwzględnienie wymogów ochrony osiedli mieszkaniowych od hałasu, ochrony lasów miejskich zwłaszcza cennych przyrodniczo jak na Barbarce oraz wartości kulturowych takich jak toruńskie fortyfikacje.
2. Rozwiązanie preferowane na podstawie analizy studialnie rozważanych wariantów:
a) Budowa węzła GLINKI w pobliżu obecnego skrzyżowania dróg 10 i 15
cool.gif most z droga za Oczyszczalnia miejska i Polchemem lub pomiędzy Polchemem i Merinoteksem
c) Obwodnica wokół lotniska co będzie korzystne w przypadku możliwego wzrostu jego znaczenia (zgodność z i obecnym planem zagospodarowania przestrzennego)
d) Wybór wariantu godzącego wymogi ochrony przed hałasem osiedli Wrzosy, lasów Barbarki oraz wartości historycznych takich jak Fortyfikacje Torunia.
e) Węzeł i wiadukt nad drogą na Gdańsk oraz torem kolejowym na wysokością za miejskim wysypiskiem
f) Wiadukt nad torami [ lub pod torami -preferowane choć nie wspomniane przeze mnie w liście z 17.12.2002] za "Elana"
g) Przejście pomiędzy terenem przemysłowym ul Wapiennej [jest jeszcze lepsza lokalizacja nie wspomniana przeze mnie w liście 17.12.2002 również korzystne dla rozwoju tego terenu. ( zgodność z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego) oraz Cegielnią na ul. Olsztyńskiej
h) Wiadukt pod ul. Olsztyńska ( istniejący wiadukt na drodze polnej- zgodność z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego)
i) Węzeł przy istniejących zjazdach odcinka Lubicz -Czernice ( zgodność z istniejącym planem zagospodarowania przestrzennego
j) Połączenie ul Poznańskiej i Łódzką planowanym połączeniem ul Okólną lub na granicy Poligonu [ czyli obecnie wybudowaną trasą średnicową na podgórzu i Stawkach] (zgodność z istniejącym planem zagospodarowania przestrzennego
k) Przebudowa istniejącego wiaduktu koło terenów przemysłowych ul. Lipnowskiej [to sformułowanie zasugerowało moim zdaniem lokalizacje mostu Bernarda Kwiatkowskiego oraz...cała nieszczęsną dla Torunia historie z firma KABO] na węzeł drogowy i poprowadzenie stad drogi i mostu przez Wisłę do Szosy Lubickiej i ul Wschodniej oraz drogi tunelem pod ul Wschodnią ( w przypadku tunelu brak konfliktu z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego)[ pozwoliłem sobie nie wspominać o tym ze sama ul. Wschodnia jest za wąska na korytarz komunikacyjny dla drogi krajowej, mając odpowiednie rozwiązanie gdybym o nie został zapytany..ale do dnia dzisiejszego nikt mnie jako autora nie pytał...]
3.Finansowanie inwestycji wspólne: Budżet Państwa, GDDIiA, Miasto Toruń, Gminy Łysomice i Lubicz ( choćby w niewielkim stopniu równoważącym korzyści uzyskania dobrej drogi lokalnej 552 oraz całkowitej likwidacji obecnego nią ruchu tranzytowego ( oraz korków na skrzyżowaniu w Łysomicach , ale na wspólne ponad lokalne projekty łatwiej uzyskaj dotacje UE ) a także koncesjonariusz a-l GTC (rekompensata za uzyskane korzyści z tytułu niezgodnej Z prawem i przeznaczeniem budowy toruńskiego odcinka a-l) w wysokości wymaganej własnego wkładu inwestycyjnego min 25% dla - uzyskania środków z UE. . Niniejszy projekt jest projektem autorskim i podlega Ustawie o prawie autorskim. Ponieważ powyższy projekt wraz ze wskazanymi źródłami jego finansowania i podstawami prawnymi stanowiska TET w tej sprawie dają realna 5Zansę nie tylko na rozwiązanie nabrzmiałych problemów komunikacyjnych Torunia, ale pokazują konieczność i możliwość szybkiego dostosowania standardów UE w egzekwowaniu obowiązującego prawa w Polsce dzięki tego typu publikacjom prawnym, liczę na szerokie poparcie społeczne i instytucjonalne niniejszy projektu.
Pełnomocnik TET
Jerzy Czerny .
Apel
do władz samorządowych Torunia
Od wielu lat Toruń czeka na nowy most drogowy. Rozwój Naszego miasta, przyjaznego mieszkańcom i gościom, uzależniony jest także od prawidłowego układu komunikacyjnego, w tym budowy przeprawy mostowej przez Wisłę. Dyskusja w tej ważnej sprawie ma swój początek w dwudziestoleciu międzywojennym. Po wielu latach rozważań, analiz dokonywanych przez zespoły specjalistów, również spoza Torunia, wytypowano przeprawę mostową.
Decyzja, z 14 listopada 2001 roku ważna przez 5 lat, "O warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu", obejmuje budowę Trasy Nowomostowej" od Placu Pokoju Toruńskiego do ulicy Łódzkiej. Tymczasem od kilkunastu miesięcy, forsowana jest trasa z mostem wchodzącym w ulicę Wschodnią pomimo, niesolidnie opracowanego Studium Wykonalności z błędami wytkniętymi przez zespół działający przy Ministerstwie Infrastruktury i negatywnej rekomendacji Komitetu Sterującego przy tym Ministerstwie.
16 grudnia 2004 roku, zorganizowano na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania UMK debatę, na temat lokalizacji nowego mostu drogowego, której uczestnikami byli m.in. specjaliści i samorządowcy. Wielu jej uczestników, wobec kontrowersji, proponowało szczegółowe porównanie obu tras z uwzględnieniem aspektów urbanistycznych, ekonomicznych i możliwości realizacji. Argumenty uczestników przekonały przedstawicieli władz miasta w tym m.in. prezydenta i z-ca prezydenta, którzy uznali konieczność porównania tras przez zespoły specjalistów. A zatem niezrozumiała jest próba, realizacji nowej, niedopracowanej koncepcji, motywowana m.in. decyzją Ministerstwa Infrastruktury, pomimo negatywnych opinii jego zespołów. Tym bardziej niejasne jest pośpieszne przygotowanie i przyjęcie rezolucji RM Torunia w/s podjęcia działań przygotowujących "Budowę nowego mostu drogowego na wysokości ulicy Wschodniej".
Jedna z najważniejszych decyzji dla Torunia, kształtująca oblicze Naszego miasta na dziesięciolecia, musi być poprzedzona analizą porównawczą i oceną dokonaną przez niezależnych specjalistów wielu dziedzin, którzy w możliwie krótkim czasie bezstronnie, przekonująco wskażą najkorzystniejsze rozwiązanie.
Wobec zaistniałej sytuacji wzywamy władze miasta do spełnienia obietnicy porównania obu tras przez interdyscyplinarne zespoły krajowych specjalistów. Proponujemy, aby pieczę nad powołaniem zespołów, organizacją ich pracy oraz prezentacją ustaleń powierzyć dziekanowi Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania UMK, prof. Włodzimierzowi Karaszewskiemu.
Toruń, luty 2005
Sygnatariusze Apelu:
Jan Krzysztof Ardanowski
Zdzisław Bociek
Wojciech Grochowski
Piotr Koziej
Jan Kwiatkowski
Antoni Mężydło
Janusz NiedĄwiecki
Wojciech Polak
Wojciech Sobieszak
Jerzy Wieczorek
Jan Wyrowiński
09:52, ecotop
Link Dodaj komentarz »
Autorem map na WWW. Mezydlo. pl jest inż. Andrzej MilkowskiTrasa Nowomostowa (most na wysokości ul. Waryńskiego) była przewidywana w planach ogólnych od roku1966 aż do 1996, roku uchwalenia przez Radę Miasta Generalnych Założeń Przyszłości Torunia.
W GZPT wskazano trzy trasy mostowe: zachodnią, nowomostową i wschodnią. Po ponad dwuletnich badaniach i analizach wykonanych przez ATR Bydgoszcz, wskazano jako optymalną dla Torunia Trasę Nowomostową. To między innymi stało się powodem wydania decyzji o warunkach zabudowy (listopad 2001 - ważna do listopada 2006) z wszystkimi uzgodnieniami. Trasa Nowomostowa została również wpisana do Strategii Rozwoju Torunia w maju 2002 roku, oraz m.in. do Miejscowych Planów Zagospodarowania ul. Włocławskiej, Łódzkiej - Strzałowej.
Obecny Prezydent Torunia, dysponujący tymi dokumentami, nie podjął żadnych starań o pozyskanie środków na budowę Trasy Nowomostowej.
Prezydent Zaleski w zamian podjął próbę przerzucenia na innych odpowiedzialności za swoją nieumiejętność wykonania zdecydowanych działań. Stosowane w tym celu kłamstwa i oszczerstwa oraz wprowadzanie opinii publicznej za ich pomocą w błąd, okazały się skuteczne tylko przez 14 miesięcy.
Prawda jest tragiczna.
Dzięki Prezydentowi Zaleskiemu przez kolejne lata (ile jeszcze??) będziemy męczyć się z przeprawą po starym moście. Gdyby Prezydent Zaleski podjął kontynuację starań w sprawie nowego mostu, które w zaawansowanym stanie pozostawił poprzedni zarząd miasta, dzisiaj bylibyśmy świadkami jego budowy, a być może już wkrótce świętowalibyśmy otwarcie nowej przeprawy.
Zaniechanie prezydenta Zaleskiego powoduje minimum czteroletnie opóĄnienie budowy mostu ze wszystkimi tego konsekwencjami dla mieszkańców i turystów.
Najkrócej podsumował to zaniechanie wiceminister transportu Piotr Stomma:
"Należało składać wniosek o finansowanie budowy w programie na lata 2004 - 2006.Dokumentacja na przeprawę przez ul. Waryńskiego była prawie gotowa
i to był dobry projekt. Niewielu chętnych wystąpiło o środki i pewnie dostalibyście fundusze. Teraz sytuacja się zmieniła. Jest mało pieniędzy do podziału, wielu zainteresowanych, a wasz nowy projekt z ul. Wschodnią jest bardzo kosztowny."
Należy postawić pytania:
Co było powodem 2-letniej przerwy w działaniach w sprawie mostu w okresie 2002-2004 w okresie największej szansy dostępu do Funduszy Europejskich?
Na jakiej podstawie (opinie, konsultacje itp.) Prezydent Zaleski podjął decyzję o rozpoczęciu opracowania "Trasa Wschodnia", przy wciąż obowiązującej Strategii Rozwoju Torunia, przy braku odpowiedniej decyzji RMT?Poniżej przedstawiamyzestawienie ważniejszych danych porównawczych dla Trasy Nowomostowej oraz Trasy Wschodniej
09:51, ecotop
Link Dodaj komentarz »
Poniżej przedstawiamy zestawienie ważniejszych danych porównawczych dla Trasy Nowomostowej oraz Trasy Wschodniej i obecnie proponowanego programu zaradczego przez ECOTOP: Most na wysokości Most na wysokości Most na wysokości
ul. Waryńskiego ul. Wschodniej starego mostu
TRASA NOWOMOSTOWA TRASA WSCHODNIA TRASA STAROMOSTOWA Obciążenie nowych mostów
Około 26 000 Około 14 000 50% obecnego
pojazdów / dobę pojazdów / dobę pojazdów / dobę
Obciążenie mostu Piłsudskiego po budowie nowego mostu
Około 15 000 Około 27 000 o 50 % mniejsze
pojazdów / dobę pojazdów / dobę pojazdów / dobę
Koszty budowy tras do ul. Łódzkiej
Wg cen z 1999 Wg cen 2005 Wg cen 2008
ok. 450 mln. Zł ok. 680 mln. zł ok. 120-200 mln zł
Długość mostu Długość mostu Długosc mostu ok. 1200 m ok. 2000 m 998 m
Koszty wykupu gruntu
2,4 mln. Zł 5,9 mln. Zł 100 tys zł
Wyburzenia
- Nie zachodzi potrzeba Wyburza się około 45 wyburzeńwyburzeni
wartościowych wartościowych budynkówobiektów. mieszkalnych oraz - Arteria przechodzi przez zakład pracy chronionej.nieużytki i tereny wojskowe
Stanowisko Towarzystwa Urbanistów Polskich
Pozytywne Negatywne Nie powino być negatywne.
Stanowisko Rady Miasta Torunia z 2005 roku ( gdyby podjeto obecnie głosowanie)Negatywne Pozytywne Nie powino być negatywne. Dokumentacja umożliwiająca wystąpienie z wnioskami o fundusze
- Strategia rozwoju Torunia decyzja lokalizacyjna -zgodnosc maj 2002 lipiec 2007 z istniejącym planem
- Decyzja o warunkach zabudowy zabudowy i zagospo-i zagospodarowania terenu – darowania przestrzennego listopad 2001 ważna do -inwestycja w granicach listopada 2006 własnych mozliwosci
- Miejscowy plan zagospodarowania miastaul.Włocławska - wrzesień 2003
- Miejscowy plan zagospodarowania ul.Łódzka - Strzałowa - wrzesień 2002
- Aktualne studium uwarunkowań zagospodarowania Oddziaływanie trasy na środowisko
- Kępa Bazarowa - Ogródki działkowe – Rudak Jak obecnie
- Wycięcie 120 drzew w parku - Dolina Wisły Brak wycinki
- Dolina Wisły zmniejszenie emisji CH CO i NOX Oddziaływanie na cmentarz ul. Antczaka
Brak Brak. brak
Trasa do Ronda Pokoju Toruńskiego przechodzi w odległości ponad 150 m od cmentarza. Dodatkowe korzyści komunikacyjne
- Poprzez połączenie ronda Brak te same korzysciPokoju Toruńskiego z ul. Co lokalizacji ul. waryńskiegoLubicką udrożnienie trasy W-Z zas z oszczędności od granic zachodnich miasta można natychmiast rozpoczac(Polchem) do wschodnich uzgodnienia z GDDKiA(os. Na Skarpie) - na całej na finansowanie przelozeniadługości trasa dwujezdniowa (!!!). przebiegu : dróg krajowych
- Znaczne odciążenie zespołu nr 1, nr 15, i . S-10staromiejskiego poprzez obniżenie natężenia ruchu na ul. Warszawskiej,Szumana, Wałach Gen. Sikorskiego i ZGODNOSC Z OBIETNICAMIBulwarze Filadelfijskim. WYBORCZYMI PREZYDENTA:- Możliwe zamknięcie Bulwaru GOSPODARNOSCIFiladelfijskiego dla ruchu kołowego. ORAZWYBUDOWANIA MOSTU! PODCZAS SWOJEJ 2 KADENCJI
09:47, ecotop
Link Dodaj komentarz »
Most na wysokości Most na wysokości Most na wysokości
ul. Waryńskiego ul. Wschodniej
TRASA NOWOMOSTOWA TRASA WSCHODNIA TRASA STAROMOSTOWA Przejazd Podgórz - P. Chełmińskie / P. Mokre Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecniePrzejazd P. Bydgoskie – Czerniewice Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecnie Przejazd P. Bydgoskie - Rubinkowo / Os. Na Skarpie Tak jak obecnieRysunki www.mezydlo.pl Przejazd Podgórz – Bielawy Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecnie Przejazd Czerniewice - P. Chełmińskie / P. Mokre Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecnie Przejazd zjazd z autostrady A1 - P. Chełmińskie / P. Mokre Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecnie Autorem map na WWW. Mezydlo. pl jest inż. Andrzej Milkowski
09:47, ecotop
Link Dodaj komentarz »
2Poniżej przedstawiamy zestawienie ważniejszych danych porównawczych dla Trasy Nowomostowej oraz Trasy Wschodniej i obecnie proponowanego programu zaradczego przez ECOTOP:
Most na wysokości Most na wysokości I Drugi Most na wysokości II Most na wysokosci ul Targowej
ul. Waryńskiego ul. Wschodniej starego mostu i
TRASA NOWOMOSTOWA TRASA WSCHODNIA TRASA STAROMOSTOWA TRASA PIOTRA CURIE+ WSCHODNIA
Obciążenie nowych mostów TRASA PIOTR CURI
Około 26 000 Około 14 000 50% obecnego ok 26.000
pojazdów / dobę pojazdów / dobę pojazdów / dobę
Obciążenie mostu Piłsudskiego po budowie nowego mostu
Około 15 000 Około 27 000 o 50 % mniejsze Około 15 000
pojazdów / dobę pojazdów / dobę pojazdów / dobę pojazdów / dobę
Koszty budowy tras do ul. Łódzkiej
Wg cen z 1999 Wg cen 2005 Wg cen 2009 Wg cen 2009
ok. 450 mln. Zł ok. 680 mln. zł ok. 150-250 mln zł ok. 450-500 mln. Zł
Długość mostu Długość mostu Długosc mostu
ok. 1200 m ok. 2000 m 998 m
Koszty wykupu gruntu
2,4 mln. Zł 5,9 mln. Zł 100 tys zł 3-5 mln. Zł
Wyburzenia
- Nie zachodzi potrzeba Wyburza się około 45 Nie zachodzi potrzeba - Nie zachodzi potrzeba
wartościowych budynków
i obiektów.
- Arteria przechodzi przez
nieużytki i tereny wojskowe zakład pracy chronionej. ( firnma KABO) tereny obok nieużytki
istniejacego mostu
Stanowisko Towarzystwa Urbanistów Polskich
Pozytywne Negatywne Nie powino być negatywne. Nie powino być negatywne( projekt oparty na wszelkich
zasadach dobrego projetowania
i wytyczania miejsc na przeprawe
z ominieciem zakola Wisły
Stanowisko Rady Miasta Torunia z 2005 roku ( gdyby podjeto obecnie głosowanie)
Negatywne Pozytywne Nie powino być negatywne.
Dokumentacja umożliwiająca wystąpienie z wnioskami o fundusze
- Strategia rozwoju Torunia decyzja lokalizacyjna
-zgodnosc maj 2002 lipiec 2007 z istniejącym planem
- Decyzja o warunkach zabudowy zabudowy i zagospo-i zagospodarowania terenu – darowania przestrzennego listopad 2001 ważna do -inwestycja w granicach listopada 2006 własnych mozliwosci
- Miejscowy plan zagospodarowania miastaul.Włocławska - wrzesień 2003
- Miejscowy plan zagospodarowania ul.Łódzka - Strzałowa - wrzesień 2002
- Aktualne studium uwarunkowań zagospodarowania Oddziaływanie trasy na środowisko
- Kępa Bazarowa - Ogródki działkowe – Rudak Jak obecnie
- Wycięcie 120 drzew w parku - Dolina Wisły Brak wycinki skrajem lasku
- Dolina Wisły zmniejszenie emisji CH CO i NOX Oddziaływanie na cmentarz ul. Antczaka
Brak Brak. brak
Trasa do Ronda Pokoju Toruńskiego przechodzi w odległości ponad 150 m od cmentarza. Dodatkowe korzyści komunikacyjne
- Poprzez połączenie ronda Brak te same korzysciPokoju Toruńskiego z ul. Co lokalizacji ul. waryńskiegoLubicką udrożnienie trasy W-Z zas z oszczędności od granic zachodnich miasta można natychmiast rozpoczac(Polchem) do wschodnich uzgodnienia z GDDKiA(os. Na Skarpie) - na całej na finansowanie przelozeniadługości trasa dwujezdniowa (!!!). przebiegu : dróg krajowych
- Znaczne odciążenie zespołu nr 1, nr 15, i . S-10staromiejskiego poprzez obniżenie natężenia ruchu na ul. Warszawskiej, Szumana, Wałach Gen. Sikorskiego i ZGODNOSC Z OBIETNICAMIBulwarze Filadelfijskim. WYBORCZYMI PREZYDENTA:- Możliwe zamknięcie Bulwaru GOSPODARNOSCIFiladelfijskiego dla ruchu kołowego. ORAZWYBUDOWANIA MOSTU! PODCZAS SWOJEJ 2 KADENCJI
ecotop, niedziela, 10 sierpnia 2008 Archiwalny , Komentarze : Domyślnie
edytuj usuń
Most na wysokości Most na wysokości Most na wysokości
ul. Waryńskiego ul. Wschodniej
TRASA NOWOMOSTOWA TRASA WSCHODNIA TRASA STAROMOSTOWA Przejazd Podgórz - P. Chełmińskie / P. Mokre Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecniePrzejazd P. Bydgoskie – Czerniewice Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecnie Przejazd P. Bydgoskie - Rubinkowo / Os. Na Skarpie Tak jak obecnieRysunki www.mezydlo.pl Przejazd Podgórz – Bielawy Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecnie Przejazd Czerniewice - P. Chełmińskie / P. Mokre Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecnie Przejazd zjazd z autostrady A1 - P. Chełmińskie / P. Mokre Rysunki www.mezydlo.pl Tak jak obecnie
Autorem map na WWW. Mezydlo. pl jest inż. Andrzej Milkowski
poniedziałek, 10 maja 2010
List Otwarty Do Wojciecha Giedrysa
http://zwodzonemosty.blogspot.com/2010/05/list-otwarty-do-wojciecha-giedrysa.html
List Otwarty Do Wojciecha Giedrysa
http://wojciechgiedrys.redblog.pomorska.pl/
Toruń 10.05.2010
Szanowny Panie Redaktorze
Ma Pan Rację stwierdzając że w Toruniu toczy się monolog drogowy a nie dialog i przypomina to kabaret. Niestety myli Pan objawy z przyczynami. A objawy zwykle przejawiają się drastycznie jak w każdej poważnej chorobie ( taka chorobą społeczną w Polsce jest niewątpliwie arogancja i niekompetencja urzędnicza) dopiero "jak jest już nie za piec dwunasta ale za 2 dwunasta" . Ale przyczyny tej sytuacji w Toruniu trwają już nie od siedmiu lat ( trenowania medialnego sporu czy most Wschodnia czy Waryńskiego) ale dla mnie zauważanie co najmniej od 12 lat ( od kwietnia 1998 kiedy zgłosiłem do prokuratury sprawę ginących chronionych żab w studzienkach na podtoruńskim odcinku a-1 http://a1s10.blox.pl/html . Wówczas to sam z demaskowałem i odkryłem funkcjonujące w byłym województwie Toruńskim korupcjogenne mechanizmy nie liczenia się przez urzędników toruńskich i kujawsko-pomorskich z normami technicznymi . Te układy i te mechanizmy powstały za czasów byłego Wojewody Toruńskiego Bernarda Kwiatkowskiego który od 1991 parł do budowy autostrady a-1 nie licząc się z prawem ani normami technicznymi u kontynuacja tych mechanizmów i tych układów które to umożliwiały trwa do dziś. Więc to nie strona społeczna odpowiada za powagę i nabrzmienie problem tylko strona Urzędnicza , a to co się obecnie ujawnia to tylko wierzchołek góry lodowej popełnianych latami nieprawidłowości i lansowania wciąż tych samych układów ludzi „Bernarda Kwiatkowskiego" ( „moi ludzie”jak on sam określa byłych pracowników ABi EA -np oskarżony w mostowej aferze korupcyjnej z firma Kabo Wiktor K.- w wywiadzie z Iza Wodzińską z 2006r :„kazano mu wykupywać tereny pod Gdańskiem a on skupił 100% terenu od Torunia do Grudziądza, przełożonym kłamał w żywe oczy gdy jego ludzie chowali zawstydzeni oczy w papiery”) na wszystkich szczeblach inwestycji drogowych. Polecam Panu sięgnięcie do archiwalnego numeru Gazety Pomorskiej z lutego 2006 do wywiadu Pana Koleżanki redakcyjnej Izy Wodzińskiej z Bernardem Kwiatkowskim " ZBUDUJE CI CAŁY MOST". To bardzo interesujący dokument ,bo Pani Iza z szczerą naiwnością dosłownie cytuje język Pan Bernarda Kwiatkowskiego :" Wylądował w ABIEA i ocierając się o kryminał walczył aby autostrada nie ominęła Toruń." .Albo cytując ulubione określenie Pana Kwitkowskiego 'po zostaniu pełnomocnikiem Prezydenta ds inwestycji zajął się wyszarpywaniem dla Torunia Funduszy Unii Europejskiej ".
Czy zna Pan Panie Redaktorze takie biblijne słowa : „Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach. Mat 7 17-20
Problemy które ma Toruń od 7 lat pojawiły się tylko i wyłącznie na życzenie Toruńskich Urzędników i samego Pana Prezydenta. To są owoce tych układów politycznych które utworzyły się w województwie toruńskim za 2 kadencji wojewody toruńskiego Bernarda Kwiatkowskiego 1991-1998. Teraz to „drzewo” wydaje swoje owoce i wcale nie są one dobre. A PIT to bardzo młode drzewo zaczęło dopiero wyrastać 2 miesiące temu podczas protestu przeciw Trasie Średnicowej gdy tak wiele osób zobaczyło ta arogancję urzędniczą i gdy założono stronę internetowa www.stawy.net i nagle spotkało się wiele osób którzy od widzieli i mówili że źle się dzieje w Toruniu z inwestycjami drogowymi i w sposobie ich lokalizowania i przeforsowywania.
Już widać dobre owoce tego „drzewa” bo to co Pana zaniepokoiło i skłoniło do pisania na ten temat – to właśnie nie bywałość po nazwania w prost czegoś o czym mówi się w Toruniu po cichu w wielu środowiskach od wielu lat a nikt nie miał dotąd odwagi podnosić tego publicznie tak konsekwentnie i merytorycznie i słyszalnie dla wszystkich! No cóż „nikt nigdy nie przyjmuje entuzjastycznie gońców złych wieści”.
Dlatego Pana łączenie powstania PIT ze zbliżająca się kampania wyborczą jest nie porozumieniem a wręcz insynuacją, choć popełniana w dobrych dziennikarskich intencjach – jako próba skojarzeń z zjawiskami dotąd znanymi dziennikarzom w Toruniu , wobec czegoś czego w Toruniu dotąd nie było a co nie wygaśnie samo jak protest w sprawie NRD!
Bo posądza Pan o koniunkturalność wyborczą typowych przedstawicieli społecznego trzeciego sektora z założenia niebiorących udział w kampanii , a nie zaważa w ogóle faktu że takie pytanie należało by zadać właśnie drugiej stornie tzn dlaczego nagle przed kampanią wyborcza nastąpiło przeforsowywanie trasy średnicowej przez prezydenta i urzędników ( pierwszy sektor rządowo-samorządowy) oraz przez zainteresowanych pilnym i dobrze płatnym zleceniem firm robiących projekt trasy i prowadzących konsultacje społeczne ( drugi sektor) ?! Przecież przez 7 lat Prezydent zbijał kapitał polityczny na krytyce podstawowego układu komunikacyjnego Mostu Waryńskiego i Trasy Waryńskiego zaplanowanego jeszcze w 1975 r i na blokowaniu gdzie się da jego realizacji po to by układ przez niego lansowany wydawał się jedynym możliwym do realizacji . W dodatku Prezydent jako były inwestor i dyrektor spółdzielni mieszkaniowej z wielka wyrozumiałością i tolerancją i hojnością wydawał pozwolenia na budowę bloków wokół planowanych rezerw terenu, i nie powinien się dziwić że właśnie sam w ten sposób stworzył ognisko poważnego konfliktu społecznego, które może zainicjować rozliczenie 2 lat jego rządów jako prezydenta Torunia pod kontem planowania właśnie inwestycji drogowych i sprzedaży terenów pod budowę mieszkaniowa.
A odpowiedź jest bardzo prosta i łatwo by Pan do niej mógł dotrzeć, gdyby Pan zadał sobie trud, tak jak ja ponad temu by znaleźć odpowiedź na szereg pytań
o obecnie planowany toruński układ komunikacyjny i możliwe dla niego alternatywy, gdy zwróciłem się o konsultacje i dyskusję z inżynierem Andrzejem Miłkowskim ( projektantem koncepcji mostu w ciągu ul Waryńskiego oraz trasy średnicowej w 1975 roku, a także koncepcji południowej obwodnicy Torunia S10) proponowanego przeze mnie od 2002 układu północnej obwodnicy i właśnie – nie przesłyszał się Pan- mostu w ciągu ul Wschodniej której to koncepcji uważam się za autora i inicjatora , który podsunął ten pomysł po raz pierwszy Prezydentowi Torunia już na spotkaniu z Prezydentem 17.12.2002 roku!
Otóż zaplanowany Most w ciągu ul Wschodniej jak to ostatecznie się okazało pod koniec 2009 nie ma żadnego dobrego, t.j. zasadnego technicznie i ekonomicznie ciągu dalszego bo 3 rozważane warianty przez firmę TEBODIN (wysyłam je panu e-meilem w złączeniu) wychodzą jeszcze kosztowniej i z komplikacjami technicznymi niż etap pierwszy mostu. . A bez odpowiedzi jak będzie wyglądać cała kontynuacja mostu dlatego nie ma szans by uzyskać przyznane (na razie tylko wirtualnie) pieniądze z dotacji UE . Jedyna więc szansa dla Prezydenta wybrnięcia z tej patowej sytuacji by wbić jednak jesiennymi przed wyborami ta śniąca mu się po nocach już od kilku lat „pierwsza łopatę” to pokierować ruch z u wschodniej trasa średnicową. Stąd to nagłe przyspieszone staranie by uzyskać pozwolenie na budowę trasy średnicowej mimo że zadanie mostowe wciąż nie ma wyboru wariantu kontynuacji. Warto tu zwrócić uwagę na świadome ograniczenie planowanej trasy średnicowej na odcinku od Grudziądzkiej do ul Wschodniej tylko do jednej jezdni mimo ze od Grudziądzkiej do Szosy chełmińskie UM stara się o pozwolenie na budowę 2 jezdni. Przecież wydaj się to nie logiczne skoro Prezydent chce właśnie tą trasą skierować ruch z trasy mostowej! A jednak jest w tym przewrotna logika podobnie jak w zaplanowaniu tunelu z wlotem 4 jezdniowym a wylotem tyko 2 jezdniowym, by ukryć problem nie nadawania się ul Wschodniej na ciąg komunikacyjny drogi krajowej oraz olbrzymiego kosztu demontażu i budowy nowej trasy linii tramwajowej z ul Wschodniej na ul Rydgiera !
Niestety to szaleństwo i brak opamiętania ze strony Prezydenta o którym Pan trafnie pisał w Grudniu 2009 ( by nie zadłużał Torunia na długie lata tyko po to by stawić na swoim i wbić przed kampanią wyborcza pierwszą łopatę pod budowę mostu) stało się tak widoczne po zaprezentowaniu makiety mostu ( w ramach zlecania na promocje mostu za 1,5 miliona) że to stało się powodem powołania PIT a nie zbliżający się czas kampanii samorządowej jak spekuluje w swoich rozważaniach.
Niestety Panie Wojciechu mimo że jest Pan związany z Toruniem tylko 10 lat (ja 38 lat jestem związany z Toruniem ,a z niezależnym dziennikarstwem 12 lat -m.in. współpracowałem z nie istniejącym już IKP w Bydgoszczy , z Zielonymi Brygadami i wychodzącym w latach 2000-2004 pismem „Toruńczyk” ) by zrozumieć to co się dzieje od 7 lat w sprawie toruńskiego mostu trzeba się cofnąć badaniem układów urzędniczych aż do 1991 roku!
03:30, ecotop
Link Dodaj komentarz »
Odpowiedź redaktorowi Wojciechowi Gidrysowi na temat "Toruńskich monologów drogwych"
Tak Panie Wojciechu ten kabaret polityczny trwa już w Toruniu od 1991 roku kiedy Wojewoda Toruńskim został pan Bernard Kwiatkowski i wcale się nie skończył niestety wraz z jego odejściem na "niezasłużenie wysoką emeryturę" bo Toruń jeszcze dziesięciolecia będzie odczuwał konsekwencje przekraczania uprawnień i niedopełniania obowiązków służbowych Pana Kwiatkowskiego najpierw jako Wojewody Toruńskiego , potem jako dyrektora specjalnie dla niego utworzonego oddziału terenowego ABiEA ( za szczególne zasługi w wyciąganiu niezasadnie od 1996 czyli”'szarpaniu” pieniędzy z budżetu przeznaczonych na zaprojektowany w 1975 roku most w ciągu ul Waryńskiego na most autostradowy z korzyścią dla Koncesjonariusza i powiązanych z nim takich firm jak Transprojkt Gdański ( warto przypomnieć aferę z2005 z koncepcja mostu żywcem kopiowaną z opracowania dla Gdyni z nie pokasowanymi fragmentami) a ze stratą dla wszystkich mieszkańców Torunia. Przecież to w 1996 kiedy została uchwalona ustawa o płatnych autostradach lub w 1997 kiedy podpisano koncesje z GTC natychmiast powinna się zebrać taka szeroka społeczno-merytoryczna Rada (jakiej początkiem może być właśnie PIT ) poddając już w tedy pod debatę czy w tej sytuacji ma w ogóle sens dalsze budowanie mostu autostradowego , czy też nie powinno się wstrzymać dalsza budowę i przekazać tą inwestycję GTC i starać się o przesuniecie przeznaczonych na nią środków na most miejski. Albo później po oddaniu mostu autostradowego to np. prasa toruńska powinna wszcząć wielkie „halo” o to co będzie jak Koncesjonariusz odda do użytku płatna autostradę, zamiast zajmować się wówczas tylko problemem że mało kierowców korzysta z nowej trasy! Za cytuje za Krzysztofem Litzem z „Nowości” ówczesną wypowiedz Pana Bernarda Kwiatkowskiego " dlaczego nie ma w Czerniewicach wielkiego ramowego znaku informującego o zjeździe na autostradę? Nie bójmy się tak nazywać tego odcinka, to będzie przecież przyszła Transeuropejska Autostrada północ Południe " Na co dyrektor Dziuba z DODP w Bydgoszczy odpowiada :Zastosowane oznaczenie jest prawidłowe. Ale dobrze damy więcej informacji kierowca , mimo że nie będzie to zgodne z przepisami "
Dlaczego to dla prasy „nie było kabaretem” i nikt tego tematu nie drążył wówczas?
Przecież z ustawowym obowiązkiem odpowiadania urzędników na pytania prasy jest to faktycznie tak proste jak Pan to opisał: Jeśli chcę z kimś przeprowadzić wywiad lub mam do kogoś jakieś pytania, po prostu umawiam termin i miejsce spotkania. A on oczywiście na magiczne słowo Jestem dziennikarzem „Gazety Pomorskiej” bez zwłoki przystaje na spotkanie i odpowiedzą wyczerpująco na wszystkie zadane pytania”.
Czyż nie jest to równie proste jak odpowiedź Marii Teresy Habsburg żony króla Ludwika XIV ”Króla Słońce”gdy wieśniacy krzyczeli "jesteśmy głodni, nie mamy chleba" zapytała retorycznie "są głodni bo nie mają chleba, to dlaczego nie jedzą ciastek i tortów?"
Wiec skoro to takie proste dla dziennikarzy , nikt nie zadał wówczas kilku prostych i samo nasuwających się pytań:
Przecież oddano ten odcinek bez spełnienia i wymogów ochrony środowiska oraz norm z 1997 jakim muszą odpowiadać autostrady i drogi ekspresowe oraz przez obejście przepisów -poprzez oświadczenie że będzie to tylko droga miejska lokalna nie wymagająca do 14.07.1998 odbioru ochrony środowiska. A później wbrew własnemu oświadczeniu ustawiono znaki D-7 droga ekspresowa stwarzając potencjalne zagrożenie w ruchu drogowym ( proszę odszukać artykuły z października 1998 po wywróceniu się cysterny z gazem w Grabowcu ) bo łuki odcinka a1 Lubicz -Czerniewice projektowanego w 1991 a według ówczesnych norm projektowych prędkości projektowej 100km/godz ( wg nowych norm w Grabowcu powinno być ograniczenie prędkości do 60 km/godz a w Czerniewicach aż do 40km /godz. Ale prasa dotąd na ten temat milczy i tym tematem się nie interesuje, ze budujemy w 2010 pod Toruniem autostradę na prędkość projektową 60 km/godz i 40 km/godz mimo ze jesteśmy w UE a norma UE mówi że prędkość projektowa musi wynosić minimum 120 km/godz.
Dlaczego dotąd mimo że od 1998 dostarczałem dowody na to dziennikarzom - nikt nie podjął się zadania tych pytań na lamach lokalnej prasy mimo że wystarczyło tak jak pan pisze tyko umówić się i spotkać z właściwymi urzędnikami by uzyskać na nie odpowiedzi? Czyż nie z tego samego powodu z jakiego Pan pyta:
„Ciekaw jestem jednak – choć zmierzyć tego raczej nie sposób – jakim poparciem wśród mieszkańców Torunia cieszą się propozycje wysuwane przez PIT”. Oczywiście że w ocenie dziennikarzy poparcie sprawy budowy autostrady miało w 1998 roku prawdopodobne ok 99.9 % „poparcia społecznego”, a zainteresowanie kwestią spełniania przez autostradę norm technicznych i prawa ochrony środowiska na autostradzie nie więcej niż 0,1 % zainteresowania i „poparcia społecznego”.
Moim zdaniem właśnie dlatego że dziennikarze milczeli wówczas [a prokuratura Toruńska od 1998 do 2001 umarzła lub odnowiła wszczęcia dochodzenia na temat moich kolejnych 4 coraz bardziej szczegółowo udokumentowanych moich zgłoszeń do prokuratury http://zb.eco.pl/zb/119/transpor.htm
– za co w ciekawy sposób została nagrodzona przekazaniem jej „w spadku” po likwidacji w marcu 2003 ABi EA i powołaniu GDDKiA sąsiadującego z jej Gmachem budynku po oddziale terenowym ABiEA w Toruniu ( może Pan to łatwo sprawdzić wybierając się na 2 piętro budynku Prokuratury Toruń Wschód a zobaczy Pan tam na korytarzu specjalnie zamówiony w 1998 dywan z autostradą – jako jedyną :) dokończoną inwestycją drogową realizowana dotąd przez pana Bernard Kwiatkowkiego ] - dzięki temu Pan Bernard Kwiatkowski mógł spokojnie przed odejściem na emeryturę do marca 2009 zatwierdzić projekt tunelu pod Rondem Daszyńskiego, którego nonsens ujawniła dopiero makieta z marca 2010 . Przecież to jest dokładnie takie samo aroganckie myślenie urzędnicze jak na autostradzie a-1 pod Toruniem przy jej oddawaniuhttp://www.zb.eco.pl/publication/torunska-a-1-arogancja-urzednicza-grozna-dla-ludzi-i-srodowiska-p2766l1
.Prasa i Radni żądali od Prezydenta ponad rok temu po zaprezentowaniu projektu mostu żeby z mostu schodziły pod tunel 2x2 jezdnie a nie tyko dwie jak to zaprojektowano, wiec pan Bernard Kwiatkowski mówi - dobrze damy 4 pasy wjeżdżające pod tunel! No i mamy projekt Tunelu który stwarza zagrożenie w ruchu drogowym , i w każdej chwili taki wniosek na taki projekt może zostać zaskarżany czy do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego czy bezpośrednio do Komisji Obrachunkowej UE , czy nawet od 1.12.2009 w języku polskim do Unijnego Rzecznika Praw obywatela - bo przecież realizacja takiego projektu stwarza zagrożenie dla potencjalnie wszystkich obywateli UE jako kierowców lub pasażerów samochodów!!!!
Przecież to jest oczywiste dla każdego ze tunel pod który wchodzą 4 jezdnie a wychodzą tylko 2 stwarza zagrożenie w ruchu drogowym . Przecież będą się tam tworzyć korki nie mówiąc o możliwości stłuczek bo kierowca nie ma innej możliwości w tunelu jak jechać prosto, a wjeżdżając pod tunel na kilka sekund jego oczy tracą ostrość widzenia zanim przyzwyczają się do innego oświetlenia w tunelu. Poza tym tunele zwłaszcza na drodze międzynarodowej jaka jest droga nr 1 oznaczona jako E75 podlegają międzynarodowym normom technicznym i są pod szczególnym obowiązkiem nadzoru wojewody pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ( konstrukcja tuneli powoduje ze miejsca wypadku nie można objechać bokiem , jest też utrudnienie stosowania dźwigów i innego sprzętu ratunkowego Straży pożarnej)
Przedstawiciele PIT maja wiec racje ze jest za minutę dwunasta, szkoda wiec ze skupił się Pan tylko na kontekście organizacyjnym tej konferencji a nie wsłuchał się Pan w powagę argumentów i zadawanych pytań!
Tych pytań jest znacznie więcej, ale „z murem” nie da się rozmawiać. Te pytania próbowałem już rok temu zadać Prezydentowi i MZD oraz przewodniczącemu Rady Miasta.. Przewodniczący mi tylko pisemnie odpowiedział ze sprawa jest bezprzedmiotowa bo most jest już zlokalizowany , a mój list otwarty nie został nigdzie opublikowany. Więc wynająłem w maju rok temu zarobiłem na ten cel ok 1000 zł i chciałem wykupić miejsce na plakat B1 na 40 słupach Targów Trouńskich ( spółka z miejska), ale kiedy dostarczyłem ich pierwsze 12 szt i zostały one rozwieszone Targi zaczęły je cenzurować twierdząc że to „czarny pijar”i żądając pisemnych praw autorskich do grafiki plakatu by się wycofać ze zlecenia zaliczkowo wpłacone pieniądze na 40 plakatów mi zwrócono nie dając faktury ani kp na opłacone i rozklejone 12 plakatów z których pozrywano najistotniejszy ich element: „zdjęcie urzędnika z zawiązanymi oczami czarna opaska w kształcie drogi i hasłem : „Nowe źle projektowane drogi i mosty to nowe korki( takie jak w Łysomicach na skrzyżowaniu dróg nr 1 i 552” . Opłaciłem więc 4 wolne w tym terminie słupy na mój plakat na cały miesiąc w konkurencyjnej prywatnej firmie "Nowa"natychmiast moje plakaty rano były pozaklejane kartkami z wydruku komputerowego : "Toruń stoi murem za prezydentem i nowym mostem"
Niestety z "murem " nie da się rozmawiać!
Ale jest taka zasada społeczna widoczna w Polsce : „jeżeli jakiś urzędnik nie chce czegoś zrobić zawsze znajdzie jakieś uzasadniające na to powody i zawsze ma do dyspozycji środki materialne na to by ten argument uwiarygodnić, natomiast przedstawiciele organizacji społecznych jeżeli chcą coś zrobić mimo ograniczoności środków jakimi dysponują muszą wciąż szukać nowych sposobów by t zrobić”
Pana rozważania „o kulturze osobistej umawiania spotkań z urzędnikami” uświadomiły mi właśnie że ja też , praktycznie od zaraz mogę od zaraz zostać dziennikarzem, no i sprawdzimy czy ma Pan racje że to jest tak łatwo się umawiać z toruńskimi urzędnikami i z uzyskiwaniem ich odpowiedzi na wszystkie pytania jak Pan twierdzi .Dziękuję Panu za ta inspiracje !
Z poważaniem
Jerzy Czerny